JANA 1:1 BÓG STAŁ SIĘ CZŁOWIEKIEM?
JANA 1:1 BÓG STAŁ SIĘ CZŁOWIEKIEM?
PREEKZYSTECJA
11/24/20234 min czytać
(Czy wcielenie jest prawdą, że Bóg stał się człowiekiem?) Serveta ewangelika
Postapostolski, instytucjonalny kościół zawsze twierdził, że BÓG zstąpił z nieba na ziemię i stał się człowiekiem. Mówiąc dokładniej, głosił, że istniejący wcześniej Logos Syn (Słowo jako Syn) przyjął ciało i stał się człowiekiem, Jezusem z Nazaretu. Kościół nazwał tę naukę, że BÓG stał się człowiekiem, „wcieleniem”. Twierdziła, że Wcielenie jest jedną z najważniejszych, jeśli nie najważniejszą doktryną wiary chrześcijańskiej. Kościół zawsze twierdził, że osoba, która nie wierzy w tę klasyczną naukę o wcieleniu, nie jest prawdziwym chrześcijaninem. Ten teologiczny termin „inkarnacja” pochodzi od łacińskiego słowa incarnatus, które oznacza „w ciele”, a dokładniej „wcielony”. Ojcowie Kościoła rzymskiego w Ewangelii Jana 1:14 nazywali inkarnat „Słowem”. Mówi: „ A Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami; i oglądaliśmy jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. „
Co zaskakujące, Jan 1:14 jest jedynym stwierdzeniem Nowego Testamentu, które potwierdza tę koncepcję. Wielu tradycjonalistycznych interpretatorów Biblii twierdzi, że BÓG stał się człowiekiem, Jezusem Chrystusem, łącząc Jana 1:14 z tradycyjnym tłumaczeniem Jana 1:1c, „a Bogiem było Słowo”. Twój wniosek wygląda zatem następująco: 1. Słowo było BOGIEM. 2. Słowo stało się ciałem, czyli człowiekiem Jezusem Chrystusem. To skutkuje 3. Jezus Chrystus był BOGIEM. Jednakże wniosek ten opiera się na tradycyjnym tłumaczeniu Jana 1:1c, co jest dość wątpliwe. Teolodzy uważają, że za nauczanie Kościoła o wcieleniu odpowiedzialna była przede wszystkim Ewangelia Jana. Wynika to z doktryny Logosu zawartej w jej prologu, który zawiera 18 wersetów i różne inne wersety, które najwyraźniej dotyczą preegzystencji Jezusa. W Ewangelii Jana niektórzy ludzie często błędnie rozumieli słowa Jezusa, ponieważ rozumieli je dosłownie, podczas gdy Jezus miał na myśli je w przenośni. Z tego powodu Ewangelia Jana nazywana jest także „ewangelią duchową”. (Najsłynniejszym przykładem niezrozumienia wypowiedzi Jezusa jest wypowiedź, którą skierował do Nikodema: „ jeśli się ktoś nie narodzi na nowo ” (Jana 3:1-12).
Na przykład Jan Jezus również twierdził: „ Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba ” (J 6,51). Dlatego chrześcijanie wierzyli, że Jezus miał na myśli preegzystencję i dosłownie zstąpił z nieba, potwierdzając w ten sposób wcielenie. Najprawdopodobniej miał na myśli swoje zejście z nieba w sensie metaforycznym, czyli duchowym, bo w tym sensie miał na myśli także w tym fragmencie słowa „chleb”, „pragnienie”, „jeść” i „umrzeć”. Czytamy: „ Wtedy Żydzi spierali się między sobą, mówiąc: Jak ten może nam dać swoje ciało do jedzenia? Dlatego Jezus rzekł do nich: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego i nie pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie” (Jana 6:52-53) . Miał to na myśli duchowo; mówi: „ Słowa, które do was powiedziałem, są duchem i życiem ” (w. 63).
Jeśli Jezus był BOGIEM – a zatem musiał koniecznie istnieć wcześniej – i zstąpił z nieba, to bardzo różnił się od reszty z nas, ludzi, ponieważ nikt z nas nie istniał wcześniej i nie zstąpił z nieba. Jednak autor Listu do Hebrajczyków stwierdza: „ Musiał więc we wszystkim upodobnić się do swoich braci ”, aby „ odpokutować za grzechy ludu ” (Hbr 2,17). Oznacza to, że Jezus musiał być podobny do nas, aby zapewnić zbawienie i umożliwić przebaczenie naszych grzechów.
Ojciec Kościoła Atanazy bardzo stanowczo opowiadał się za klasyczną inkarnacją, a wielu kolejnych ojców kościoła i uczonych przyjęło jego wnioski. Według nich Jezus musiał być BOGIEM – a zatem nie mógł być stworzeniem – aby umożliwić zbawienie. Założenie to jest jednak całkowicie bezpodstawne, o czym świadczy fakt, że nie można go poprzeć żadnym biblijnym uzasadnieniem. Autor Listu do Hebrajczyków z pewnością ma na myśli, że BÓG uczynił Jezusa „ pod każdym względem ” podobnym do innych ludzi, z tą różnicą, że nie nakłonił ich do grzechu ani nie uczynił tego tak, aby Jezus nigdy nie mógł zgrzeszyć. Pisarz ten stwierdza bowiem, że Jezus „ był kuszony we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu ” (Hebrajczyków 4:15). I opisuje Jezusa jako „ arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników ” (Hebrajczyków 7:26).
Autor Listu do Hebrajczyków nie jest osamotniony w takich stwierdzeniach. Apostoł Piotr nazwał Jezusa „świętym i sprawiedliwym” (Dzieje Apostolskie 3:14). Piotr cytuje Izajasza 53:9 i odnosi tamte stwierdzenie do Jezusa, twierdząc, że „ grzechu nie popełnił ani w ustach jego nie znaleziono podstępu ” (1 Piotra 2:22). O Jezusie pisze także apostoł Paweł, który mówi, że BÓG, „ który nie znał grzechu, uczynił go za nas grzechem ” (2 Kor. 5:21).
I wreszcie autor 1 Listu Jana mówi także o Jezusie, że „ nie ma w nim grzechu ” (1 Jana 3:5).
Nowy Testament uczy, że Jezus musiał być bez grzechu, jak baranek ofiarny bez skazy i skazy, aby mógł być akceptowalną ofiarą za nasze grzechy na krzyżu. Chociaż narodziny z dziewicy pomogły Jezusowi pozostać bezgrzesznym, te rzeczy nie wskazują, że był BOGIEM. Starożytna kościelna nauka o wcieleniu została w dzisiejszych czasach poważnie zakwestionowana.
James Dunn mówi: „Od Oświecenia tradycyjna doktryna o wcieleniu znajduje się pod coraz większą presją, aby ją wyjaśniać i usprawiedliwiać”. wynikająca z tego interpretacja, że Jezus jest „Wcielonym BOGIEM”, jest wiarygodna lub prawdopodobna… pierwsi chrześcijanie musieli wyraźnie zdystansować się od tej „chrystologii wcielonej”.” Znany teolog rzymskokatolicki Hans Küng zaprzecza, jakoby Jan w swojej Ewangelii nawiązał do Jezus jako BÓG. Pyta: „Czy Syn Boży «stał się człowiekiem»? Oczywiście kategoria „stawać się człowiekiem” jest obca myśli żydowskiej i pierwotnie judeochrześcijańskiej; pochodzi ze świata hellenistycznego. ... Grecki mentalny model „inkarnacji” należy do pewnego stopnia pogrzebać… Człowiek Jezus nie pojawił się jako sobowtór BOGA („drugi BÓG”). Raczej głosił, wyjaśniał i objawił słowo i wolę jedynego BOGA.” Na poparcie tego Küng cytuje Jana 17:3, gdzie Jezus nazywa Ojca „ jedynym prawdziwym BOGIEM ”.
Podsumowując, ani Ewangelia Jana, ani żaden inny fragment Biblii nie potwierdza starożytnej nauki Kościoła o wcieleniu. W rezultacie w drugiej połowie XX wieku bibliści i teolodzy coraz częściej je odrzucali. Wielu dzisiaj nazywa Jezusa „Wcielonym Słowem”, a nie „wcielonym BOGIEM”. W rzeczywistości najlepiej jest rozumieć Jana 1:14a po prostu w ten sposób, że Jezus jest człowiekiem stworzonym z Logosu .
Ten artykuł jest autorstwa Kermita Zarleya (Serweta Ewangelickiego). Na jego stronie internetowej –servtustheevangelical.com – można przeczytać 50 takich artykułów w języku angielskim. Stanowią one streszczenie jego starannie opracowanej, dogłębnej biblijnie, 600-stronicowej książki zatytułowanej: Restytucja Jezusa Chrystusa (2008)